2015 / Miejski Design Wilda

to projekt kontynuujący wcześniejsze działania w przestrzeni publicznej Wildy na rzecz rewitalizacji dzielnicy poprzez realizację materialnych i niematerialnych interwencji.

Kuratorzy: Renata Kuśnierczak, Maria Ancukiewicz, Ewa Mrozikiewicz, Marcin Stachowiak, Lechosław Olszewski
Koordynacja: Monika Sadowska, Marta Milczarek
Partner: biegi.wlkp, Społeczna Szkoła Podstawowa Nr 3 „Dębinka”, Rada Osiedla Wilda, Renata Kuśnierczak, dr Piotr Grzelczak, WILDA w czasach PRL, Parafia pw. Zmartwychwstania Pańskiego, Parafia pw. Maryi Królowej, Zakłady H. Cegielskiego Poznań, Galeria FWD, Zarząd Zieleni Miejskiej, Medusa Group
Dofinansowanie: Wydział Kultury Urzędu Miasta Poznań

design

Design rozumiany był w projekcie bardzo szeroko i traktowany jest jako skuteczne narzędzie kształtowania relacji społecznych w dwóch wymiarach: po pierwsze, jako pretekst do wytwarzania więzi i kapitału społecznego w procesie tworzenia obiektów, po drugie, jako tworzenie interakcji społecznych w przestrzeni publicznej, które prowadzą do spotkania się różnych ludzi, tworzą zachęty do obecności w przestrzeni publicznych i powiększają jej potencjał symboliczny (w tym znaczeniu design wytwarza miejskość). Celem przedsięwzięcia było zwiększenie upodmiotowienia mieszkańców Wildy, wspólne planowanie i realizacja działań artystyczno-społecznych podnoszących jakość przestrzeni publicznej w dzielnicy, a także zarysowanie jej nowego wizerunku. W ramach projektu zorganizowano pierwszą edycję Wildeckiej Gry Miejskiej, serię alternatywnych graffiti oraz postawiono odchodzące do lamusa trzepaki (po śląsku „klopfsztangi”), które kiedyś pełniły funkcję małych domów kultury.

wildecka gra miejska

„Wilda Wrze!” była pierwszą edycją edukacyjnej gry, która została zorganizowana dla mieszkańców Wildy i wszystkich tych, których ciekawi historia Wildy. Celem tej wspólnej, często rodzinnej zabawy, było poznanie ważnych dla Poznania miejsc na Wildzie, także tych niedostępnych na co dzień (np. wieża kościoła na Rynku Wildeckim czy Młyn Hermanka), mieszkańców dzielnicy, ich historii, a przede wszystkim przypomnienie, że robotniczy protest w czerwcu 1956 roku rozpoczął się właśnie na Wildzie. Uczestnicy gry pokonując kolejne punkty, wykonując postawione przed nimi zadania i uciekając przed przedstawicielami UB i milicją starali się dostarczyć przedstawicielom zagranicznych mediów postulaty protestujących i dowody brutalnej akcji wojska i milicji. Przy okazji spotkali przedstawicieli nowej Rady Osiedla, dzielnicowych aktywistów i wolontariuszy. Na koniec wszyscy mogli wysłuchać opowieści dr Piotra Grzelczaka (IPN) o udziale mieszkańców Wildy w robotniczym proteście, podyskutować o historii Wildy, wyrazić opinie na temat gry i wzajemnie się poznać.

siatką w płot

Warsztaty były próbą zredefiniowania jednego z najpopularniejszych fenomenów kultury miejskiej, a mianowicie graffiti. Wilda jest bowiem miejscem, w którym silnie obecna jest ten rodzaj kultury (np. ulice: Hetmańska, Robocza, Umińskiego). W dużej jednak mierze ta forma wypowiedzi artystycznej zdominowana została przez najbardziej fanatycznych kibiców Lecha Poznań. Chcieliśmy wykorzystać spontaniczność tej „ludowej” formy wypowiedzi, aby poruszyć zupełnie inny temat, a mianowicie kwestie społeczne i ekologiczne. Z tego powodu posłużyliśmy się jedną z alternatywnych form graffiti, aby zaakcentować odmienność naszej akcji. Zamiast farb wykorzystaliśmy zaśmiecające nasze otoczenie torby foliowe (jednorazowe torby reklamowe), z których po połączeniu stworzyliśmy „nici” służące do „wyplatania” obrazów. Na wybranych płotach z metalowej siatki kuratorki starały się stworzyć rysunki komentujące najbliższe otoczenie, sprawy dotyczące mieszkańców konkretnej ulicy lub dzielnicy. Dokumentacja fotograficzna wraz z komentarzem została udostępniona w internecie. Realizacje były punktem odniesienia warsztatów, w czasie których uczestnicy poznali różne formy „oddolnych” wypowiedzi artystycznych (różne formy graffiti: malowane, haftowane, wyplatane itd.), a także mogli zaprojektować i zrealizować na płocie okalającym SPOT. (z siatki metalowej) swoje projekty.

klopfsztanga

Był to kolejny projekt, który miał na celu stworzenie namacalnego śladu wysiłku wkładanego w rewitalizację Wildy. Tym razem postanowiliśmy zrealizować projekt, który nie został przez nas samych opracowany, ale był autorstwa studia architektonicznego Medusa Group. Uwiódł nas swoim nostalgicznym nawiązaniem do lat naszej młodości, prostotą i potencjałem do rozwiązywania problemów społecznych. Klopsztanga (po śląsku „trzepak”) to instalacja rehabilitująca zapomniany przedmiot, którego funkcją niegdyś była pomoc w trzepaniu dywanów. Trzepak, dzięki swojej formie (można na nim usiąść, swobodnie wisieć, pozwala robić to w kilka osób itd.), potrafi zawiązywać interakcje między ludźmi i prowokuje do działania. Utylitarna forma może być także bramką, huśtawką, miejscem spotkań i rozmów. Niegdyś trzepaki były kreatywnym polem działań dziecięcej wyobraźni, alternatywą dla ławki, boiska czy placu zabaw. Dziś wycinane, demontowane lub zapomniane, sterczą bezużyteczne na naszych podwórkach. Kiedyś inspirujące, motywujące do działań miejsca zawierania pierwszych znajomości, znikają bezpowrotnie wyparte przez portale społecznościowe. Nasze klopfsztangi ostatecznie nie stanęły w wybranym wcześniej miejscu (ustawiliśmy je na ul. Kosińskiego), a ich potencjalne funkcje (w konsekwencji braku atestu przewidzianego dla elementów placów zabaw) zostały pogrzebane przez piękne założenie kwiatowe, które je otoczyło i pozbawiło dostępu z zewnątrz.